Po drodze dzieci poznały wiele ciekawostek o życiu w lesie, o torfowiskach i o samym królu tej okolicy – potężnym Dębie Dominiku. 
Wędrując ścieżką śladami Łosia, szukaliśmy tropów leśnej zwierzyny, dowiedzieliśmy się co to takiego chrobotek reniferowy oraz skąd się wzięła nazwa „Durne bagno” spotkaliśmy też dwie puchate gąsienice, ale niech ich milutki wygląd Was nie zwiedzie 
Nie zabrakło też chwili odpoczynku przy ognisku, wspólnego pieczenia kiełbasek i śmiechu na świeżym powietrzu. 





